Strony

Zapraszam do współredagowania...



Sukcesy polskich sportowców na arenie krajowej i międzynarodowej - komentarze, oceny...
Zapraszamy do dyskusji !

niedziela, 24 czerwca 2012

1/4 Euro2012 Włochy-Anglia 4:2 (0:0 0:0)

Mecz, który przejdzie do historii Euro2012...

Dlaczego?
Bo to pierwszy mecz na Euro2012 w którym nie padła żadna bramka w regulaminowym czasie...
Ba...
Nie padła też w dogrywce mimo, że to Włosi przeważali podczas całego meczu a już na pewno od 60 minuty. W drugiej połowie Anglicy opadli z sił - nawet kiedy mieli okazje na kontrę zwalniali grę jakby z góry czekali na dogrywkę i karne.
Jedynie w pierwszej połowie byli równorzędnym rywalem stwarzając nawet kilka groźnych sytuacji bramkowych.
Potwornie zmęczeni rozpoczęli rzuty karne Włosi...
Ballotelli pewnie na 1:0...
Gerrard wyrównuje na 1:1
Montolivo nie trafia w bramkę... czyżby Włosi mieli odpaść?
Rooney bezbłędnie i to Anglia prowadzi 1:2
Pirlo ośmiesza bramkarza lekkim lobem i jest 2:2
Young kończy trzecia kolejkę pechowo trafiając w poprzeczkę i nadal jest remis 2:2
Nocerino rozpoczyna 4 kolejkę i Włosi na prowadzeniu 3:2
Strzał Cole'a broni Buffon i Włosi są o krok od awansu do półfinału - wystarczy teraz trafić....
Diamanti strzela i kończy dzieło - Włosi wygrywają 4:2 

Zupełnie zasłużenie - bo to oni stworzyli więcej sytuacji bramkowych a ich gra mogła się podobać.
To był chyba najlepszy mecz Włochów podczas Euro2012...
Jeśli tak samo zagrają z Niemcami w półfinale to wynik nie musi być wcale taki oczywisty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz