Strony

Zapraszam do współredagowania...



Sukcesy polskich sportowców na arenie krajowej i międzynarodowej - komentarze, oceny...
Zapraszamy do dyskusji !

poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Mundial 2014 - losowanie za nami


Fot. Felipe Dana AP

Grupa H
1. Anglia
2. Ukraina
3. Czarnogóra
4. POLSKA
5. Mołdawia
6. San Marino

Takich rywali skojarzył nam los, a dokładnie Ronaldo, w eliminacjach do Mundialu 2014.



Opinie na temat trudności grupy są zróżnicowane - jedni twierdzą, że to grupa śmierci, inni, że mogło być gorzej.
Prawdą jest natomiast to, że aby wygrać eliminacje trzeba grać na najwyższym poziomie, bez względu na grupę. Mam nadzieję, że Smuda dobrze przygotuje reprezentację na Euro 2012 i niejako "z biegu" uda nam się dobrze zagrać w tych eliminacjach.
Niewątpliwie faworytem grupy jest Anglia, której kluby błyszczą w pucharach. Jako reprezentacja nie stanowi już tak pewnej formacji - zdarzają im się wpadki i na to trzeba liczyć. Remis na Wembley i skromne zwycięstwo w Polsce są możliwe, ale aby to osiągnąć trzeba nam drużyny z charakterem.
Ukraina na dzień dzisiejszy jest do ogrania - jak będzie za rok, trudno dziś powiedzieć.
Jeśli chodzi o Czarnogórę czy Mołdawię - jeśli takie drużyny mają stanowić dla nas problem, to nie mamy czego szukać na Mundialu.
San Marino tradycyjnie już będzie dostarczycielem punktów - ale czy uda się Polakom rozmontować obronę rywala, który skupi się zapewne wyłącznie na obronie własnej bramki?
Z tym mamy często problem, a strata punktów z takim przeciwnikiem może być brzemienna w skutkach.
Podsumowując - grupa dość wyrównana, oczywiście z wyjątkiem Anglii (faworyt) i San Marino (outsider). Drugie miejsce w grupie jest bardzo realne. Przy odrobinie szczęścia można pokusić się o miejsce pierwsze.
W każdym przypadku trzeba jednak wznieść się na wyżyny swoich umiejętności...

3 komentarze:

  1. Czarnogórców nie należy lekceważyć, Anglicy z nimi się męczyli i na tą chwilę są naszym najwyżej rozstawionym rywalem zaraz po Anglii;) A na San Marino nasi mogliby poprawić statystyki zdobytych goli:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lekceważyć nie należy żadnej z drużyn, nawet San Marino - ale jeśli chce się walczyć na Mundialu to z takimi drużynami trzeba po prostu wygrywać; nie ma innego wyjścia. Fakt, że środek grupy prezentuje mniej więcej równy poziom może być okolicznością sprzyjającą. Każda z tych drużyn może sprawić niespodziankę i urwać punkty nawet Anglii. W tej grupie wszystko jest możliwe.

    OdpowiedzUsuń
  3. mam podobne zdanie na ten temat. Miejmy nadzieję, że za rok Klich i Sobiech się rozegrają. Borysiuk być może będzie wtedy mocnym punktem kadry( o ile będzie ważnym graczem w Udinese).

    OdpowiedzUsuń