Czy ktoś wie ile kosztuje wyszkolenie dobrego piłkarza?
Aby go wyszkolić, trzeba zająć się nim w wieku ok 9-10 lat, tak jak to było np. w przypadku Obraniaka. Są specjalne szkoły, gdzie uczniowie, przyszli piłkarze od najmłodszych lat uczą się nie tylko kopać piłkę, ale także taktyki.
Co roku 2 najsłabszych odpada i musi się pożegnać z grupą.
Pozostaje pytanie ilu z tych którymi się zajęto spełnią pokładane w nich oczekiwania?
Po ukończeniu takiej szkółki zawodnik jest niewiele wart - dopiero jak zacznie grać i osiągać jakieś sukcesy, pokaże się z dobrej strony, jego realna wartość rośnie.
Czy w tej sytuacji polskim klubom opłaca się inwestować w szkolenie młodzieży?
Nie bardzo, bo przecież taniej kupić już sprawdzonego zawodnika za 500 tysięcy Euro. niż wyłożyć tyle samo i ryzykować czy to się opłaci...
Od kiedy kluby rządzą się swoimi prawami PZPN tym bardziej nie ma żadnego interesu w tym, aby wywalać kasę na szkolenie młodzieży... po co to robić, żeby potem jakiś Cupiał lub inny właściciel klubu go sobie przygarnął za grosze.
Przecież lepiej zadbać o własne pensje i udawać jak to się prezesuje w PZPN biorąc 50.000 złotych miesięcznie.
Nawet finału PP nie chce się zorganizować jak należy - swoją nieudolność lepiej zrzucić na policje, choć to przecież organizator imprezy jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo podczas jej trwania.
Jeśli nic się nie zmieni, a wszystko na to wskazuje, nadal będziemy mieli polskich, kiepskich kopaczy i piłkarzy drugiego sortu sprowadzanych zza granicy, bo przecież piłkarzy klasy Ronaldo polskie kluby nie stać.
No chyba, że jakiś rosyjski miliarder zdecyduje się za zakup np. Lecha :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz