17 kolejka to 2 kolejka wiosenna grana awansem - mamy wszak Euro 2012 i sezon ekstraklasy trzeba skończyć wcześniej...
A w kolejce:
Podbeskidzie jak na beniaminka gra nieźle - rok 2011 zakończyło na 9 miejscu w tabeli po zwycięstwie nad GKS 1:0. To skromny rewanż za 6:0 w Bełchatowie, ale ważne są 3 punkty...
Wisła niestety przegrywa u siebie 0:1 z Polonią Warszawa i nie rokuje to dobrze przed ostatnim meczem w grupie LE. Tam trzeba wygrać i liczyć na to że Fulham nie wygra z Odense...
Ale wygrać z Holendrami z taką grą będzie chyba trudno...6 miejsce w tabeli Wisły to chyba rozczarowanie, w przeciwieństwie do Polonii, która bez fajerwerków, ale skutecznie uplasowana się przed zimową przerwą na 3 miejscu...
Prezes Wojciechowski chyba nareszcie jest zadowolony... no może niecałkiem ;-)Ruch rozgromił Koronę aż 4:1 i można tylko się zastanawiać, gdzie podziała się Korona w pierwszej fazy rozgrywek?
Dobrze radzi sobie także Widzew, który wygrał z Górnikiem 2:0 i zajmuje 7 miejsce w tabeli...
Legia chyba trochę zlekceważyła Cracovię - remis 0:0 to spore zaskoczenie... tym bardziej, że w Krakowie było 1:3 dla Legii...
No ale Legia ma prawo być zmęczona - to najlepszy zespół pierwszej fazy rozgrywek i doskonale grający w LE... Bardzo słusznie wybrano ją na drużynę roku!Ale trenerem roku nie został jej trener - Skorża... ten tytuł przypadł Lenczykowi, który prowadzi lidera po 17 kolejkach... Śląsk Wrocław. Ten mimo zaskakującego prowadzenia ŁKS-u podniósł się i z 1:0 zrobiło się 1:2 na stadionie w Łodzi. Smaczku temu spotkaniu dodaje fakt, że ŁKS trenuje teraz były trener Śląska - Tarasiewicz...
Lenczyk górą :-)
Jagiellonia gra ostatnio słabo, ale ponieważ Lechia jeszcze gorzej, więc to Jaga cieszyła się ze zwycięstwa na PGE Arena 0:1. Nic dziwnego, że po 36 dniach trener Ulatowski został zwolniony z posady trenera Lechii...
Pozostaje pytanie, czy to wina trenera, czy może piłkarzy, którzy albo nie potrafią wykrzesać z siebie więcej umiejętności, bądź po prostu nie chce im się grać...Ostatnim meczem było spotkanie Lecha z Zagłębiem Lubin... które nie sprostało Rudniewowi, który zaliczył kolejne trzy bramki.
Pozostaje pytanie, jak będzie grał Lech, jeśli pazerni na kasę włodarze klubu zdecydują się sprzedać Rudniewa? Strzelił on 69% wszystkich bramek Lecha, czyli reszta zawodników zaledwie 31%...
Czy Lechowi uda się zakwalifikować do pucharów? Jeśli tak, to zamiast sprzedawać Rudnieva, trzeba dokupić takiego "drugiego" - skutecznego zawodnika.
W tabeli bez większych zmian - no może tylko tyle, że Zagłębie tonie... Zauważyli to kibice i postanowili monitorować co robią ich pupile w czasie wolnym - mają pisać na FB o wszelkich wybrykach w dyskotekach etc. oraz informować, który... piłkarz nie chodzi... w niedziele do kościoła!!! (na własne uszy słyszałem w TV ) :-)
Tu lider niezagrożony - Rudniew 18 bramek, potem przepaść i dopiero potem Biton i Franowski z 9 trafieniami... :-)